Who doesn’t dream about seeing New York at least once? We have managed to fulfill the dream, it was some time ago, but New York doesn’t change….well maybe apart from Ground Zero, it was still under construction when we were there. For me it is phenomenal that city is filled with buildings every inch and there is no place for other big investments, if something is built, then it is always as a replacement of something old, there is simply no place for investment :)
Jadąc do Nowego Yorku wyobrażałam sobie to miasto jako żywcem wyjęte z „Sexu w Wielkim Mieście” – czyli pełne pięknych w każdym calu, wręcz idealnych kobiet w butach od Manolo Blahnika i Jimmy’ego Choo…. a jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna i to mnie zaczepiano w sklepach i pytano się gdzie kupiłam płaszcz i buty :). Ludzie w Nowym Yorku są mocno zabiegani i raczej nie przykładają większej uwagi do swojego wyglądu… no może poza Wall Street :). To czego się spodziewaliśmy to niezwykła pompatyczność tego miasta, prawie na każdym rogu wywieszone ogromne flagi USA. Miasto jest cudowne jednak były momenty, że czułam się trochę przytłoczona, zwłaszcza w częściach miasta gdzie by zobaczyć niebo musiałam zadzierać głowę wysoko do góry bo gdy patrzyłam na wprost nie było szans by zobaczyć niebo.
When going to NY, I was imaging this city as a
copy of the one from „Sex in the City” – full of beautiful women, perfect in
every inch from Manolo Blahnik and Jimmy Choo, but reality was different,
actually I was the one approached in stores and asked where did I buy my shoes :) People in New York are very busy
and do not pay attention to their looks, well maybe except for Wall Street :) What we expected from NY it to be
very posh and fancy, US flags every corner, etc. City is amazing, however there
were moments I felt a bit overwhelmed, especially in parts of the city where to
see sky I had to keep my head up high.
RADIO CITY HALL |
What is worth seeing in the city that never
sleeps? My number one is Top of the Rock – from 70 floor we can admire
Manhattan – for me this is actually New York – City of Lights! From Top of the
Rock we have amazing view on lit up Empire State Building (you won’t see it
from view terrace on ESB). We were there in the evening, however you can get a
ticket, we can use twice ( during a day and after dark). It is a bit expensive
but still cheaper than 2 separate entrances. Price of a regular single ticket
is 32$, “sun and stars” is 47$. Tickets for children are 26$ and 36$. Kids up to
6 years old enter for free ( actual prices from Feb 2016).
View from Top of The Rock |
W mieście świateł większość atrakcji nas nic nie kosztuje i tak za darmo przespacerujemy się wieczne tętniącym życiem Time Squere, zwiedzimy dworzec Grand Central, przejdziemy się Brooklyn Bridge, zobaczymy byka na słynnej Wall Street, zrobimy zdjęcia budynek Flatiron a na koniec zrelaksujemy się w Central Parku. Oczywiście dla fanów muzeów czekają Metropolitan Museum of Art oraz Muzeum Historii Naturalnej. Czy warto zobaczyć Nowy York? Zdecydowanie! A do tego trzeba je poczuć i naładować się płynącą z niego energią :).
In the city of lights, some of the attractions are free, Time Square, Grand Central, Brooklyn Bridge, Wall Street and The Bull, Central Park, etc. Of course there are Museums as well, if you are a fan, Metropolitan Museum of Art and Musem of Natural History. Is it worth to see NY? Of Course! You need to feel it and be filled with its energy :)
Byłem w Nowym Jorku jak jeszcze stały WTC, ciekawe na ile samo miasto się zmieniło w tym czasie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak duże i bardzo zabudowane miasta nie mają dużego pola do popisu, jeśli chodzi o zmianę swojej infrastruktury...tam już nie da się wybudować niczego nowego! Oczywiście pojawiają się zmiany typy: ten sklep jest teraz tam, a ta knajpa tam. Naszym zdaniem USA (byliśmy kilka razy łącznie w 4 Stanach) ma to do siebie, że jest takie trochę "stare" i niezmienne. Czasami nawet wydaje nam się, że Europa jest nowocześniejsza...bo my się stale zmieniamy, rozbudowujemy a oni mało (bo wszystko już mają i wszystko powstało wiele lat temu) :). Zostań z nami i śledzić nasze nowe relacje :). Pozdrawiamy Asia&Marcin.
Usuń